bigCITYlifeBYgingy!: n' hes gone... Paul!! come back, ur wife is beggin:)!!!

Sunday, June 3, 2007

so he went back to poland.in couple of days hes goin away again..bloody germany..f***'s sake,u little bastard,come back now!!! mis uu!

Mango said...: Kolorowo, wesoło, widać ze imprezka udana:) Pieknie wyglądasz, kwitnaco rzekłabym:) bylam na dzikiej plazy, wiesz juz nie ma w ogole tam naszych znajomych...prawieże. i tak wspominalam sobie jak to bylo chodzic z Toba codziennie,patrzeć na Benka;), pluskać sie w wodzie jak rybki i wracac na naleśniki w truskawkami i smietana:)mniaaam...wczoraj je jadłam:*tęsknie; Sunday, June 10, 2007
Mango said...: Ogladam sobie czesto te fotki:)wrzucaj czesciej:D

a Tomek jakie smieszne miny robi:)hhihih; Thursday, June 14, 2007
Mango said...: a Adam tez ma bloga na obczyźnie:) www.kakrysa.blogspot.com; Thursday, June 14, 2007
gingy said...: kochana mango:) wracam na ojczyzny lono 9 lipca,obiecaj mi ze bedziesz na tej dzikiej plazy,bo umieram z tesknoty do przyjaciolki z ktora dzielilam wsie sekrety,z ktora obrzeralam sie lodami litrowymi i z ktora slinilam sie na miejskich ratownikow!!!obiecaj,prosze!!!

z tesknoty umieram!! xxx; Sunday, June 24, 2007
Anonymous said...: a mnei też zabierzecie ze sobą?? :P
Kurcze poszedłbym z Wami na jakąś fajową imprezkę... :(
Nie Tylko Mango tęskni ale "Szwageros" tyż :P; Thursday, June 28, 2007
gingy said...: no ja mysle ze teski szwagier,bo ja bardzo!!! a zabierzemy,dlaczego nie?:):):)
kis for u szwagier xxx; Thursday, June 28, 2007

bigCITYlifeBYgingy!